Jak się czujecie kiedy pogoda podrzuca nam tak przepyszne kąski promieni?
Jeszcze letni oddech snuje się gdzieś między pożółkłymi gałęziami a ja wychodzę jej naprzeciw i tworzę..... krem z pomarańczy :D
Postanowiłam , że będzie to pomarańcza ponieważ na koniec lata kolor pomarańczowy dominuje a w towarzystwie bieli jest jeszcze piękniejszy.
Dzisiaj wstałam o 6:30 aby relaksowac się pięknem przyrody.
Słyszę przepiękny koncert ptaków i nie tylko mnie te dźwięki cieszą .....
Moja kotka skacze jak szalona do okna i muszę otworzyc jej balkon aby i ona mogła łapac te ostatnie ptasie serenady :)
Girlanda - łapacz snów w jednym mogę z powodzeniem powiedziec , że pomysł ewoluował a jego pierwszy zamysł był pomysłem nie moim ale o tym w innym poście :D
Girlandę zgłaszam na Wyzwanie w Art-piaskownicy
Dziękuję za uwagę i czas , który mam nadzieję spędzicie łapiąc te ostatnie chwile lata.
Słońce rozpieszcza nas więc cieszmy się nim i czerpmy energię z przyrody ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz