Czasami coś nie wypali.....
Miałbyc kogut , wyszła kurka a po skończonej pracy okazało się byc jakimś zwariowanym ptakiem :-) W projekcie była kogutem i kurką jednocześnie ale poszalałam z dodatkami zapominając o właściwych dla nich cechach charakterystycznych...
Następnym razem się poprawię :)
Bardzo spodobały mi się te tkaniny , których użyłam , jednak jest to ciągle nie do końca mój wymarzony efekt.
W dalszym ciągu poszukuję reszty tkanin jednobarwnych , które będę mogła zestawiac z wzorzystymi .
Ptaszysko już dziękuje bo za kilka godzin rozpocznie się candy więc kto będzie miał ochotę zapraszam :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz