Moje drogie dla Was obie spinki :)
Nie wybieramy żadnej opcji tylko osoba , która wygra majowe rozdanie zabiera obie spinki :)
Myślę , że jest to sprawiedliwa wersja , ponieważ spinki są mniejsze a maskotki duże :)
Wyłoniły mi się w deszczu ukryte bzy , trochę nadszarpnięte znakiem wiatru , który zrywał im kwiaty z bukietów roześmianych.
Przyszła też pora na deszcz , który zaprosił do zabawy poranną mgłę i razem otoczyły zaróżowione twarze roślin , już nie tak rozbawione tylko wyblakłe i rdzawe .... u mnie za to pozostały sobą :)
Uśmiecham się do nich bo wiem , że nic nie zatrzyma ich ulotnego zapachu i nic nie wymaże z pamięci mojego obrazu fioletowych grzyw wśród zieleni sadu....
Dziękuję , to mój ślad dla Was dziewczyny :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz