ROZKWITAJCIE PISANKI !

W Gniazdku opuszczonym przez ptaki jajeczka zakwitły

Nie był to żaden wielkanocny żart tylko jajka strojne szaty przybrały , żeby pięknie wyglądac przy stole.
Niektóre z nich niczym z bajki przeniesione dumnie prezentują się wśród koronek i tasiemek :)
W niebieskim im zdecydowanie ,,do twarzy,, :-)

Nikt by nie pomyślał nawet gdybym to zdjęcie pokazała jako pierwsze , że to jajko , prawda?
Oto i jajeczka ubranko :D

Tak wygląda z boku :)

To jeszcze nie koniec jajecznych inspiracji :)
Kolejne gniazdko ma do zaproponowania inne zestawy kolorów.
Tutaj troszkę szaleństwo się wkradło - oj duuużo się dzieje :)

Po raz ostatni zbliżenie na pisankę , która znalazła się w całym tym rozgardiaszu....
Dosłownie utonęła w dodatkach a przecież na sobie ma raczej skromną garderobę :)

Na koniec oto one wrzosowe pisanko-malowanki i decoupageowanki :)
Dodatkowo chciałabym je zgłosic na Wyzwanie przydasiowe

Dziękuję za udział w Candy :D
W planie kolejna zabawa niebawem , będę się tak przypominac , żebyście nie pomyślały , że zapomniałam lub co gorsza trwoniłam słowa na wiatr....
Buziaki dziewczyny kochane :)

WYNIKI CANDY

Rozkwitające Candy - Wyniki
Przyszła pora ogłoszenie wyników :-)
Do zabawy zgłosiły się 32 osoby , co szczerze mnie uradowało.
Dzięki Wam zrobiło się ciekawiej i poznałam dużo inspirujących blogów :)
Jeszcze nie wpadłam do wszystkich z rewizytą ale na pewno to nadrobię .

Nie będę przedłużała. Sprawa wyglądała następująco :

A tak się zakończyła :-)

Zwyciężyły:
Małgoś Fortfoxart oraz Mirosława Kornas :)
Proszę dziewczyny o kontakt mailowy w sprawie wysyłki.
Moje drogie pozostaje mi tylko pogratulowac wygranym i tym , którym się nie udało podziękowac za udział.
Nie martwcie się , wpadł mi do głowy nowy pomysł , nad którym jeszcze pracuję.
Zwycięzca zgarnie wszystko ...... Nie zdradzę szczegółów.
Do tzw. napisania :D

WIELKANOCNE PRZYGOTOWANIA I WYMIANKA Z EDYTĄ

Wielkanocne przygotowania

Zanim przyszła wiosna zaczęłam kompletowac elementy dekoracyjne , które chciałam wykorzystac na moim Wielkanocnym stole :-)
Za obrus posłurzyła piękna podszewka , którą uszyłam specjalnie jakby od niechcenia i bez obrzucania brzegów.
Kilkakrotnie go wyprałam aby uzyskac efekt zużycia materiału , dzięki czemu zaczął się strzępic i wyglądac jak z babcinej szafy.
Jednak najlepszy okazał się skarb , który zachowała moja mama a mianowicie becik do chrztu , którym przykryłam różowy obrus.....

Pisanki były pracochłonne :)
Już zapomniałam ile czasu zabiera decoupage.... Zwłaszcza na takich malutkich i wypukłych powierzchniach.
Zawiesiłam je na gałązkach przyniesionych z opuszczonej działki , zapomnianej i zarośniętej.
Będę starała się wrzucac zdjęcia z moimi zdobyczami z tego pięknego miejsca.
A widzicie co na talerzykach zatrzymało się na chwilę ?
To baranki od Edyty decorre , z którą przeprowadziłam wymiankę a tak bez okazji.
Pomyślałam , że będę je ( zdobycze od Edytki) zapraszac do moich stylizacji przedświątecznych :-)

Piękne są ukwiecone sady , zwłaszcza te dzikie i opuszczone , pod którymi rosną kwiaty ukryte pośród traw.
Mam taką ich namiastkę teraz na moim stole :)

Dziękuję Edycie za baranki i aniołka oraz kurki i zajączki, którymi mnie obdarowała.

Będę te cudowności dodawała w następnych postach :) Wspaniale widziec nowe obserwatorki i Wasze komentarze :-)
Dziękuję za Wasz czas i słowa pozostawione dla mnie :-)

POWRÓT PANA LISA

Powrót Pana Lisa:)


Pan Lis opuszczając dom miał w pamięci obraz swojej pięknej żony i córki dla której ruszył w poszukiwaniu kilku dosłownie kurek .....
Wyprawa rozpoczęła się około godziny piątej , jeszcze w czasie zupełnych ciemności ale jak widac panu Lisowi troszeczkę się podróż przedłużyła a to z racji kilku ptaszków na drzewie.....
ślimaczków na trawie i.......

niespodziewanie fiołków dla żony , o których dopiero o zachodzie słońca sobie przypomniał :-)

Mając tych kilka zdobyczy mógł wracac do domu jako zwycięski Lis Niepokonany !
A tymczasem zaniepokojona Lisiczka wyszła swojemu tatusiowi na spotkanie.

Widzicie to zakamuflowane wejście do ich leśnego domku ?
Nawet ja zapomniałam , gdzie to jest dokładnie ?

Specjalnie podbiegła do swojego punktu obserwacyjnego , zmyliła mnie jak zawsze , taka jest nieufna.
Wiem , rozumiem jest przecież zwierzątkiem broniącym swego życia i z racji przetrwania musi postępowac zgodnie ze swoją naturą :)

Ta jej nieufnośc ją również uśpiła.
W międzyczasie Pani Lisowa z drzemki przebudzona , rzuciła swe ręczne robótki i jakimś wewnętrznym głosem wybiegła mężowi na spotkanie....
Romantyczna chwila :)))))))))

A panna Lisia z wierzchołka drzewa podpatruje :-)

  
 Aż piękne spotkanie rodzinki Lisiej szczęśliwie się zakończyło :D

A teraz z innej beczki zadam pytanie ileż to ja mam wyróżnień na ekranie ?
HiHi ;-)
Ostatnio dostałam wyróżnienie od Pani Kredki , które juz dawno miałam dodac ale tyle pomysłów za mną chodziło......
Nie było żadnych pytań , tylko nominacje więc rozpoczynam i ja :D

Tutaj chciałabym jakoś połączyc , jeśli mogę kolejną nominację , tym razem od Moniki na hamaku
i już piszę dlaczego ...
Pani kredka nie zadawała pytań ale wytypowała 11 blogów , co również ja uczynię , natomiast Monika zadała pytania oprócz tego , co ja również zamierzam uczynic :)
 Nominowane przeze mnie blogi to :

1) http://lalkiszmacianki.blogspot.com/
2) http://www.papierowykolorowy.blogspot.com/
3) http://ivi-art.blogspot.com/
4) http://domnagorce.blogspot.com/
5) http://fortfoxart.blogspot.com/
6) http://arcadiancsc.blogspot.com/
7) http://lavenderforge.blogspot.com/
8) http://pasje-grazyny.blogspot.com/
9) http://narzekaczka.uchwycone-chwile.pl/
10) http://oliwiaart.blogspot.com/
11) http://edytamasasolna.blogspot.com/
Mogłabym wytypowac blogi, które uznałam ostatnio za interesujące i twórcze ale chciałam dac szansę innym , których dotąd nie znałam oraz tym , które mają dużo obserwatorów, które z kolei bardzo cenię :)

Teraz  pora na ostatnią częśc a mianowicie pytania do mnie :
1) Dlaczego piszesz bloga ?
* Moje pisarskie marzenie plus realizowanie pasji twórczych połączone w jedną całośc
2) Twoje życiowe motto
*Nie mam
3) Twoje największe marzenie
*Już nie mogę go zrealizowac , muszę miec nowe
4) Co ci daje najwięcej radości ?
* Dobroc ludzka i bezinteresownośc
5) Z czym kojarzy Ci się słowo rodzina ?
* Z dziecięcą radością i pięknymi wspomnieniami :)

Moje pytania do Was :
1) Gdybyś nie pisała bloga co robiłabyś wtedy ?
2) Co urzeka Cię u ludzi ?
3) Psy czy koty ?
4) Jak poprawiasz sobie humor podczas złych dni ?
5) Czy wierzysz w przeznaczenie ?

Dziękuję za Wasze wspaniałe komentarze i witam raz jeszcze nowe obserwatorki :)
Pozdrawiam WAS Kochane :-)

OPASKA DO WŁOSÓW NIEBO NAD PROWANSJĄ

Opaska do włosów Niebo nad Prowansją

Nie pamiętam kiedy ją zrobiłam ?
Wydaje mi się , że to było w ubiegłym roku i tylko przez przypadek sprawdzając moje kartoniki z opaskami zobaczyłam ją :)
Mam tego tak dużo , że już nie pamiętałam czy to publikowałam ?
Musicie wiedziec , że mam całą szafę z kartonikami opisanymi w okienkach np. :
''Opaski turkusowe ''
Niby wprowadziłam jakiś spis ale mimo to zawsze muszę sprawdzac , o którą rzecz chodzi np w zamówienu :)
Użyłam tutaj mojego ulubionego gotowego ciemnofioletowego kwiatka oraz stworzyłam swoje wymyślone ozdoby , które lubię łączyc w fantazyjną całośc.
Lubię zestawiac właśnie te kolory , chociaż już dawno ich nie używałam przez zabawy z maskotkami ale zawsze będę do tego typu prac wracac :)
Tradycyjnie dziękuję Wam za piękne i ciepłe komentarze :)
Chciałabym częściej u Was bywac i komentowac Wasze wspaniałe prace ale tan czas tak ogranicza.....
Będę się bardziej starała :)

Jednocześnie chciałam Was zachęcic do udziału w moim Candy w kolorach między innymi fioletu.

W CIENIU PIWONII

Wianek z piwonii i wstążek satynowych
wykonałam je ze sztucznych kwiatów , których poszukiwałam bardzo długo.
Miały byc szczególne i sprawiac wrażenie prawdziwych dlatego w głowie gdzieś tlił się pomysł na turkusowy wianek , który będzie wykorzystany podczas uroczystości ślubnej lub powitania wiosny :-)
Mobilizacją do realizacji mojego pomysłu było niewątpliwie  wiosenne wyzwanie przydasiowe a ja już od początku wiedziałam , że chcę bazowac na kolorach różu i ecru przeplatanych zielenią.

Na ostatnią chwilę zrobiłam fotki , dosłownie po zachodzie słońca i teraz prezentuję mocno podrasowane zdjęcia mojego wianka , który można zawiesic tuż nad stołem jako dekorację :-)

LODOWE GRUSZKI

Lodowe Gruszki
Zrobiłam te dekoracyjne owoce na pożegnanie zimnym wiatrom i deszczom , które ostatnio nie ustępowały i temat , jakby kontynuacja dyń spodobał mi się na tyle , że skroiłam ich bardzo dużo :)
Dziś prezentuję dwie: maalutką i dużą opartą na bazie materiału w srebrne kropeczki.
Pierwsza gruszeczka tak mnie rozczuliła , że podarowałam jej naszyjnik z koralików i perełek ;D

Druga chyba mniej mi się udała a to ze względu na formę , którą już poprawiłam , ponieważ zatracił się gdzieś ten pękaty kształt i wyszedł jakiś geometryczny :(

Tutaj jest wersja nie poprawiona ale to jeszcze przede mną :)

Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim postem z lisiczką :)

Oczywiście będzie kontynuacja ale jeszcze nie teraz .

Mam kilka zamówień ślubnych i raczej one będą głównymi tematami najbliższych postów.

Pozdrawiam Was i życzę mnóstwa inspiracji ;D