Zdążyłam tylko wyciągnąć szal bo nocne poranki bardzo nieprzyjemnie zapowiadały resztę dni.
Ciemność i mgła a we mnie kolory jak ze szkolnych bloków pełne czerwieni jabłek i brzoskwiń soczystych ..... Mgliste wspomnienie .
Już prawie uleciała a ja czekam choćby na dzień pełen ciepła i słońca już tak długo.....
Z tego oczekiwania na cud jesieni powstała jesienna taca z soczystymi owocami i jeszcze zielonymi listkami . Tacę jesienna zgłaszam na wyzwanie w eko--deco pt. ,, jesień ,,.
Jest to ostatni moment więc wrzucam ją szybciutko :-)
Mam nadzieję , że jesień jeszcze powróci.
Dziękuję za Wasze wszystkie mile słowa i żegnam się życząc spokojnej nocy ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz