A co można zrobić z kwiatem na rękę ?
Zawiązać jak opaskę oczywiście . Spróbowałam i wiem , że tak również się sprawdzi.
Pierwszy raz miały swoją premierę dużo starsze spinki . W towarzystwie Domi i one rozkwitły ....
Na koniec zerwał się wiatr , który rozwiewał tiule . Było wyjątkowo pięknie w fioletach .
Dziękuję , że jeszcze do mnie zaglądacie . Mam nadzieję , że ta odrobina słońca rozproszy te brudne chmury .
Dla chętnych zabawa trwa i można zdobyć komplet biżuterii szczegóły TUTAJ
Miłego weekendu i do następnego razu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz