Ten post mógłby powstać na początku ..... ale jeśli się wcześniej nie udało to teraz jest właściwy czas.
Kochamy majowe łąki i nasze ogrody. Słońca blask rozbudza radość w sercach i oczy wydają się jakieś inne , bardziej błyszczące.
A czy nie jest jednak tak , że i my rozkwitamy w ten szczególny czas ?
Moje spinki rozkwitają na Dominice i to ona tylko najlepiej potrafi ubrać je tak , że błyszczą i dodają uroku. Maj maluje dni kolorami i taka właśnie sceneria jest dla mnie wymarzona do naszej majowej sesji.
A oto nasza sukienka i nasza jest jak najbardziej właściwe , ponieważ uszyłam ją dla Dominiki i szyłam ja z pamięci i dla mnie największą nagrodą było to , że pasowała idealnie :-)
Hurrrra !
A tak w całości :
Nie są to wszystkie zdjęcia jakie powstały w ciągu jednego popołudnia ale na razie wystarczy ta porcja.
Chciałam Wam ogromnie podziękować tu i teraz , ponieważ trochę mnie nie było i niezbyt też często Was odwiedzałam . Teraz staram się tak nadrabiać zaległości blogowe aby być na bieżąco .
Powrót nie był łatwy ale dzięki Wam i Waszym komentarzom urosły mi skrzydła.
Czasami jest tak , że człowiek zamknie się w swojej skorupie i dłubie , dłubie i przestaje wierzyć w sens swoich działań .... dlatego cieszę się , że jesteście tak daleko a jednak na wyciągnięcie ręki :-)))
Buziaki :-*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz